
Jak pochwalili się twórcy, Microsoft dostrzegł ich twórczość i postanowił wynagrodzić im włożoną pracę drobnymi upominkami. Wygląda na to, że gigant nabrał już odpowiednich praktyk marketingowych.
Byłbym niesprawiedliwy gdybym krytykował Microsoft za wysyłanie upominków do wybranych osób bo w końcu to miły gest, jednak sami odpowiedzcie sobie jak to wpłynie na osoby, które do tej pory miały na temat Redmond mieszane uczucia. Lepiej mieć takich ludzi w kieszeni - choć oczywiście nie dosłownie.
Jeśli chodzi o mnie, nie pałam do Microsoftu żadnym gniewem czy nienawiścią (nie, nie chce upominków :D), jednak widocznym problemem jest fanatyzm, który wielu popycha do uznawania każdej zamkniętej aplikacji za niewymierne zło. Na szczęście ostatnio jakby rzadziej widzę takie sytuacje, jednak sami "bojownicy o wolność" przerażają mnie czasem bardziej niż same korporacje którym się przeciwstawiają.
Szczęśliwi ulubieńcy Microsoftu dostali od niego między innymi plecak, korkociąg i bloczek firmowych kartek MS. Szału nie ma a sami twórcy filmików przyznają, że następnym razem liczą na ...Xboxa.
źródło: worldofviolence.blogspot.com
Tagi: ciekawostki, microsoft